Często spotykam się z pytaniami odnoście tytułowej
instytucji czyli Karkonoskiego Parku Narodowego nazywanego w skrócie KPN (skrót
ten obowiązuje w Karkonoszach gdyż jest też inny park narodowy zwany w skrócie
KPN), a to że w ogóle jest taka instytucja i czym ona jest i co najważniejsze, że
trzeba za nią płacić. W Polsce mamy 23 Parki narodowe, obszary na, na których
się znajdują się obszary bardzo wartościowe ze względów przyrodniczych. W związku
z tym, że na terenie Karkonoszy możemy spotkać wyjątkowe jak na te obszary rośliny,
wiele chronionych gatunków zwierząt oraz po prostu dlatego, że tu jest tak
ładnie, że każdy chciał by mieszkać w górach albo rozbić tutaj namiot postanowiona
w 1959 roku utworzyć na terenie Park Narodowy. Najważniejszą funkcją tego parku
jest to aby chronić to wszystko co widzimy przemieszczając się szlakami turystycznymi
przed zniszczeniem.
Park narodowy wytycza ścieżki do pieszych wędrówek– są to
szlaki turystyczne oznakowane w odpowiedni sposób – naprawdę nie ma co się martwic
w Karkonoszach o oznakowanie szlaków jest idealne. Przed wejściem do Parku Narodowego
należy zapoznać się z zasadami w nim obowiązującymi, nie są one jakieś
nadzwyczajne, ale warto wiedzieć wcześniej, że nie schodzimy ze szlaków, zakaz biwakowania,
palenia ognisk i chodzenia po nocy czy podobne ogólne zasady dobrego wychowania
i logiki. Jeśli chcemy coś zrobić a nie wiemy czy można to lepiej sprawdzić,
gdyż tłumaczenie „a ja nie wiedziałem” działa tutaj tak samo jak wszędzie –
czyli nie działa.
Za wstęp do Karkonoskiego Parku Narodowego pobierana jest
opłata w 2017 roku jest to 6 zł lub taniej jeśli obowiązują nas ulgi, wchodzimy
z przewodnikiem itp. Na biletach wstępu są rośliny – warto się z nimi zapoznać –
możemy się wiele nauczyć. Bilet obowiązuje na jeden dzień. Bileciki kupimy przy
większych wejściach na szlaki w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, na wejściu na
Chojnik, wodospad Szklarki i Kamieńczyka. Możemy także kupić bilet online bądź przez
aplikacje mobilną. Opłaty są pobierane i wykorzystywane na działalność
statutową Parku, czyli na to co widzimy: infrastrukturę szlaków, sprzątnie ( w
sezonie turystycznym odbywa się ono 2 razy dziennie) zabezpieczenie itp. Wydaje
mi się, że jest to niewygórowana kwota, szczególnie, że na skale światową
Karkonoski Park Narodowy jest naprawdę tani.
Często turyści pytają czy są strażnicy w Paku i co grozi za różne
przewinienia. Z doświadczenia i obserwacji widać, że Karkonoski Park Narodowy jest
od edukacji nie od karania nie szuka zarobku na mandatach to na pewno. Oczywiście
jeśli rażąco łamiemy regulamin jak wszędzie możemy być narażeni na kary.
Strażnicy parku są jeżdżą, patrolują często można ich zobaczyć na szlakach. A najważniejsze
pytanie, co jeśli nie mamy biletu bo na przykład wchodzimy na szlak wcześnie
rano i budka z biletami jest nieczynna. Cóż jest dostępna aplikacja mobilna i
możemy przez nią kupić wejście do parku, jeśli z jakiegoś powodu nie możemy jej
użyć to moim zdaniem sposobem jest kupić
bilet wracając, lub ustalić swoja trasę tak, aby przejść w godzinach
popołudniowych koło budki z biletami takowy wstęp zakupić.
Karkonoski Park Narodowy prowadzi także działania edukacyjne
– w Szklarskiej Porębie oraz w Karpaczu nieodpłatnie są udostępniane ośrodki
edukacji Ekologicznej. Podobnie jest w „Domku Myśliwskim” na trasie z Karpacza
do schroniska Strzecha Akademicka. Warto wejść do tych instytucji szczególnie z
dziećmi, ale dorośli także znajdą coś dla siebie aby poszerzyć swoją wiedze. Moim
zdaniem naprawdę warto dodać te ośrodki do swojej mapy wakacyjnej, szczególnie
że tak jak pisałem są one nieodpłatne. Adresy i aktualne godziny otwarcia
znajdziecie Państwo na stronie internetowej KPN. Ponadto w sezonie turystycznym
warto monitorować stronę internetową KPN i ich fanpage na Facebooku bo może się
dowiedzieć gdzie będą prowadzone działania edukacyjne.
Ogolenie rzecz biorąc warto planując wycieczkę w Karkonosze zapoznać się ze stroną internetową
Karkonoskiego Paku Narodowego i dowiedzieć się więcej: www.kpnmab.pl/